InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Vi Keeland autorka bestsellerów New York Timesa i USA Today wraca z nowym współczesnym romansem!
Po raz pierwszy spotkałam Caine'a Westa w barze.
Zauważył, że patrzę w jego stronę i mylnie odczytał moje znaki. .
Kiedy próbował ze mną rozmawiać, postawiłam go przed faktem dokonanym - powiedziałam mu, co myślę o jego kłamliwym, zdradzającym, egomaniakalnym tyłku.
Ten wspaniały palant uraczył moją najlepszą przyjaciółkę - gładko zaciągnął ją do swojego łóżka, nie wspominając o tym, że jest żonaty.
Zasłużył na każdą moją uwagę, a nawet więcej, za to, co zrobił.
Szczególnie wtedy, gdy ten leniwy uśmiech zagościł na jego idealnej twarzy w odpowiedzi na moją tyradę.
Okazało się jednak, że mężczyzna, którego właśnie skarciłam, nie był tym właściwym.
Ups. Mój błąd.
Zawstydzona, wymknęłam się bez przeprosin.
I tak nie zamierzałam już nigdy więcej zobaczyć tego przystojnego nieznajomego, prawda?
Tak właśnie myślałam... dopóki nie weszłam do klasy następnego dnia rano.
Witam, profesorze West, jestem pana nową asystentką.
Zapowiadało się ciekawie...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Vi Keeland autorka bestsellerów New York Timesa i USA Today wraca z nowym współczesnym romansem!
Po raz pierwszy spotkałam Caine'a Westa w barze.
Zauważył, że patrzę w jego stronę i mylnie odczytał moje znaki. .
Kiedy próbował ze mną rozmawiać, postawiłam go przed faktem dokonanym - powiedziałam mu, co myślę o jego kłamliwym, zdradzającym, egomaniakalnym tyłku.
Ten wspaniały palant uraczył moją najlepszą przyjaciółkę - gładko zaciągnął ją do swojego łóżka, nie wspominając o tym, że jest żonaty.
Zasłużył na każdą moją uwagę, a nawet więcej, za to, co zrobił.
Szczególnie wtedy, gdy ten leniwy uśmiech zagościł na jego idealnej twarzy w odpowiedzi na moją tyradę.
Okazało się jednak, że mężczyzna, którego właśnie skarciłam, nie był tym właściwym.
Ups. Mój błąd.
Zawstydzona, wymknęłam się bez przeprosin.
I tak nie zamierzałam już nigdy więcej zobaczyć tego przystojnego nieznajomego, prawda?
Tak właśnie myślałam... dopóki nie weszłam do klasy następnego dnia rano.
Witam, profesorze West, jestem pana nową asystentką.
Zapowiadało się ciekawie...