Książka - Janko Muzykant. Lektura z opracowaniem

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Janko Muzykant. Lektura z opracowaniem

Janko Muzykant. Lektura z opracowaniem

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Janko Muzykant opowiada historię ubogiego, wiejskiego chłopca, który był bardzo wątłego zdrowia i przez wszystkich, nawet przez własną matkę, nazywany odmieńcem. Jednak chłopiec posiadał cechy, którymi wyróżniał się na tle innych mieszkańców wsi, były nimi wrażliwość na dźwięki i miłość do muzyki. Upragnionym instrumentem Janka były skrzypce, niestety o prawdziwych mógł tylko pomarzyć...

Cena rynkowa: 4.98 zł

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Janko Muzykant opowiada historię ubogiego, wiejskiego chłopca, który był bardzo wątłego zdrowia i przez wszystkich, nawet przez własną matkę, nazywany odmieńcem. Jednak chłopiec posiadał cechy, którymi wyróżniał się na tle innych mieszkańców wsi, były nimi wrażliwość na dźwięki i miłość do muzyki. Upragnionym instrumentem Janka były skrzypce, niestety o prawdziwych mógł tylko pomarzyć...

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Okładka: Miękka

Ilość stron: 32

Rok wydania: 2020

Rozmiar: 145 x 205 mm

ID: 9788366462922

Wydawnictwo: Ibis

Inne książki: Henryk Sienkiewicz

Henryk Sienkiewicz
Folia , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż
Sienkiewicz Henryk
Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 14.64 zł 29.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 0.66 zł 29.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż

Inne książki z tej samej kategorii

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 25.67 zł 32.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.25 zł 59.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 9.94 zł 26.90 zł

Twarda , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż
Twarda , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 4.60 zł 34.99 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 30.00 zł 34.90 zł

Opinie użytkowników
5.0
2 recenzje
Dodana przez Milena w dniu 26-07-2022

„Janko Muzykant” to nowela napisana przez Henryka Sienkiewicza w 1879 roku, od tamtego czasu osiągnęła status wręcz kultowej, czego symbolem jest wpisanie jej do kanonu lektur obowiązkowych! Henryk Sienkiewicz to autor wielu znanych nowel, powieści i innych utworów literackich, np. trylogii „Ogniem i Mieczem”, „Potop”, „Pan Wołodyjowski”. Szczególnie pierwsza z tych powieści, przedstawiająca losy XVII Polski, być może za sprawą udanej ekranizacji, cieszy się moim uznaniem, nie bez znaczenia jest postać Żebrowskiego w tym filmie, który skradł moje młodzieńcze serce dawno, dawno temu.... ? Ach ile razy wyobrażałam sobie, że jestem jak Helena, czekam na swojego księcia z bajki, podczas gdy łobuz - Bohun co rusz próbuje stanąć nam na drodze do wspólnego szczęścia ? Trochę nie rozumiem tej całej awersji, jaką spora część współczesnych czytelników żywi do dziej wielkich w historii polskiej literatury, choć często już wiekowych, ale przez to wcale nie mniej aktualnych!  

 Przejdźmy jednak do rzeczy! O czym napisał Henryk Sienkiewicz swoją króciutka nowelkę? Utwór opowiada o chłopcu, który nazywany był Janko. Akcja dzieje się w dziewiętnastym roku. Z tekstu nie wiadomo nic o ojcu dziecka, więcej dowiadujemy się o jego matce. Tytułowy bohater był bardzo chorowity, urodził się w biednej rodzinie, a lekarze nie dawali mu zbyt dużych szans na przeżycie po urodzinach. Został od razu ochrzczony, co również symbolicznie wskazuje na brak wielkich szans na przetrwanie trudnych momentów dzieciństwa w obliczu kolejnych jego chorób. Jednak, mimo zdziwienia jego matki oraz kolejnych doktorów, bohater przeżył i wyrósł na chorowitego, lecz cieszącego się z życia młodzieńca! ?  

Janko był chudy, miał jasne włosy oraz …. wydęty brzuch. Jak podpowiada jego przezwisko, Janko Muzykant, chłopca szczególnie fascynowała muzyką, do tego stopnia, że grał nawet na własnoręcznie stworzonych skrzypcach. Nie brzmiały one co prawda tak dobrze jak zwykłe, profesjonalnie wykonane skrzypce, lecz biednemu chłopcu to nie przeszkadzało, cieszył się bowiem samą możliwością grania i sprawiało mu to wielką frajdę, pozwalało również zapomnieć o troskach i problemach dnia codziennego. Często chodził pod najbliższą karczmę i przysłuchiwał się dźwiękom instrumentów dochodzących z niej, później z kolei starał się grać z pamięci, naśladować nuty..... których przecież nie znał! Stójka Stach zawsze przeganiał go stamtąd i kazał zająć się czymś innym, ale chłopiec zawsze na następny dzień przychodził posłuchać śmiechu, śpiewu, odgłosów tańca oraz grajków grających na różnego rodzaju instrumentach. Nawet idąc do lasu zbierać jagody przysłuchiwał się ptakom i innym dźwiękom natury, prawda, że to niezwykłe jak na tak młodą istotę? Wszak sam Mozart zaczął pisać swoje pierwsze utwory mając raptem pięć lat, oznaka geniuszu widoczna była również u naszego bohatera, ten jednak nie miał opieki, nikt nie był w stanie prowadzić jego nauki w przedmiocie kolejnych stopni zaznajomienia się z procesem tworzenia muzyki. Mimo, że jego matuli (jak sam nazywał swoją matkę) nie podobało się to, że zamiast pracować gra na skrzypcach, bohater tak czy siak zawsze znalazł wolną chwilę, aby pograć na owym instrumencie, jego upór i konsekwencja, a przede wszystkim jawna miłość do muzyki wielokrotnie na kartach tej nowelki mnie zachwycały! Ludzie wokół Janko nie byli jednak mu życzliwi, często nasz bohater był obiektem żartów i drwin, czego najlepszym dowodem jest jego przezwisko: Janko Muzykant, a wierzcie mi – wcale nie było to określenie miłe dla naszego bohatera, miał on świadomość pejoratywnego znaczenia swojego przezwiska!  

Czasami przysłuchiwał się pewnemu lokajowi, który grał na skrzypcach by przypodobać się pannie pokojowej. Pewnego dnia, para mieszkająca na dworze wyjechała do Włoch a lokaj przebywał z dziewczyną, która się mu podobała. Janko zakradł się do kredensu, by przypatrzeć się skrzypcom. Gdy wziął skrzypce do rąk, wydał z nich cichy, piskliwy dźwięk. Nagle usłyszał niski głos stójki Stacha. Stach przyłapał chłopca na gorącym uczynku i uznał go za złodzieja.... w tym miejscu historia wyraźnie przyspiesza, Janko wpada w kłopoty i nie ma wokół niego nikogo, kto poświadczyłby miłość chłopca do muzyki, jednocześnie zadając kłam nieuzasadnionym oszczerstwom!  
 
Nie powiem wam nic więcej o fabule, urwałam jej opis dobrym momencie, to swojego rodzaju suspens! ? Pozwoliłam sobie jednak pokrótce opisać tło tej historii, skądinąd w mojej ocenie niezwykle wzruszającej, a jednocześnie tak przeraźliwie smutnej....  

Od jakiegoś czasu nosze w sobie nostalgię za czasami dzieciństwa, powrót do nich za sprawa bajek i nowel jest doświadczeniem zgoła rożnym od tego, czego oczekiwałam: wszyscy kojarzymy “Janko Muzykanta”, Kamizelkę”, czy też “Naszą Szkapę”, wszystko wymienione książki to krótkie nowele, często gdzieś rzucane w kąt, kojarzone z przykrym obowiązkiem siedzenia w szkolnych ławkach. Przekonałam się jednak na własnej skórze, że pamięć o tych książeczkach z biegiem lat gdzieś w nas ginie, a sięgniecie z powrotem po te pozycja pozwala dostrzec wartość w nich ukrytą, aktualną i niezmienną od 150 lat! Polecam wszystkim miłośnikom rodzimej literatury, poszukujących dzieł największych, polskich pisarzy ?  

Dodana przez Natalia w dniu 26-07-2022

Tydzień temu wpadła mi w ręce niewielka książeczka. Strącając kurz z okładki, odszyfrowałam stare, nieco zniszczone już przez czas, litery: H. Sienkiewicz, „Janko Muzykant”. Pamiętam dzień, kiedy otrzymałam ta nowelę od mojej babci: powiedziała wówczas, że jest miejsce na nowe książki najnowszych autorów, ale warto też pamiętać, że książki te stanowią rozwinięcie myśli wielkich pisarzy z przeszłości. Henryk Sinkiewicz niewątpliwie do tej kategorii się zapisał swoim dorobkiem, choć znany wydaje się bardziej ze swojej Trylogii, a mniej ceniony za nowele.... Nawet nie wiem, jak to się stało, że przeczytałam “Janko Muzykanta” po raz kolejny – zajęło mi to może z dwadzieścia minut, ale wrażenie, jakie pozostawił po sobie ten tekst, było niezwykle silne i do tej pory ściska mnie jakiś żal w sercu, gdy myślę o małym, jasnowłosym chłopcu, któremu na imię było Jan,a przezywali go Muzykant! 

Wydaje mi się, że nie można przejść obok tej noweli zupełnie obojętnie.... Napisana w latach 70. XIX w., przez najwybitniejszego ówczesnego pozytywistę, przedstawia historię, która zdarzyć się mogła w każdym czasie, problem niezwykle uniwersalny i istotny: nierówność społeczną, której ofiarami padają uzdolnione dzieci, pozbawione szans na rozwój własnego talentu. Sienkiewicz tworzył w określonych czasach, gdy losy dzieci często determinowane były przez ich status społeczny, a urodzenie się wśród nizin społecznych nie dawało wielkich nadziei na lepsze życie - tytułowy bohater tej opowieści próbuje odmienić swój los, co prowadzi go wkrótce do wielkich kłopotów.....  

“Janko Muzykant” to obraz krótkiego życia wiejskiego chłopca, który miał genialny talent muzyczny, ukochał śpiew ptaków, głosy przyrody, dźwięk skrzypiec, melodię rozbrzmiewającą nieustannie w jego sercu i myślach – tę, którą dane było słyszeć jedynie jemu, którą tylko on umiał wyłowić spośród wiejskiego gwaru swoim wrażliwym, umuzykalnionym uchem. Dlaczego, mając tak wielkie zdolności, rzucające się wszystkim w oczy, musiał ponieść klęskę? Dlaczego otoczenie okazało się głuche na jego niemy głos proszący nawet na łożu śmierci: „Dajcie mi skrzypce, a udowodnię wam, że potrafię, dajcie mi szansę, a zobaczycie kim mogę być”? Pytania te wydają mi się ważne, aktualne jak wspominałam również dzisiaj – bo choć w XXI wieku możliwości są większe aniżeli 150 lat temu, wydaje się, że wśród nas wciąż pozostaje wielu ludzi, którzy potrzebują jedynie dostać w życiu szanse, aby udowodnić, ile są warci! Czasami to kwestia szczęścia, znalezienia się w odpowiednim czasie i miejscu, częściej jednak nigdy ta szansa nie nadchodzi, a opowiedziana w biblii przypowieść o zmarnowanych talentach każe się zastanowić nad krętymi drogami człowieka w życiu, które to życie bywa zmarnowane, jeśli na pewnym jego etapie nie trafimy na właściwych ludzi ?  
 
Janko Muzykant to książka, która, jak sądzę, czytana co kilka lat, będzie przez nas inaczej odbierana, podobnie jak np. Mały Książę. Nawiązanie do wielkiego dzieła Antoine de Saint-Exuprego nie jest zresztą przypadkowe – obie te książeczki pod pozornie niewielką obojętnością kryją w sobie magię pióra swoich geniuszy, wykładających najważniejsze prawdy o życiu i ludzkiej naturze, posiłkując się przy tym obrazem dziecka, a historia literatury uczy, że takie opowieści najmocniej trafiają nie tylko do najmłodszych, ale również starszych czytelników…. Im czytelnik starszy, tym bardziej zaangażowany w poszukiwaniach siebie. I dlatego raz widzimy ubóstwo, raz niesprawiedliwość, innym razem bieg za marzeniem – za każdym razem Janko Muzykant czy Mały książę pozwalają czytelnikowi odkryć nowe, ukryte znaczenia w tej samej historii!  W Janku Muzykancie zawsze wyłapiemy coś, co nas obecnie trapi, jest powodem naszych smutków czy rozczarowań, odrzucenie z jakim spotyka się młody chłopak bliskie jest każdego człowiekowi na różnych etapach jego życia. Stąd jego klasyczność i nieśmiertelność w oczach czytelników, sama jestem tego najlepszym przykładem, w życiu nie myślałam, że napisze tak długą recenzję na temat Janko Muzykanta! ?  
 
Jednak gdzieś w mojej głowie stuka pytanie, czy ta książka jest przeznaczona dla dzieci szkolnych? Czy zostanie przez nie właściwie zrozumiana i zinterpretowana???? Czy nie stanie się lekturą, która sprawi, że dziecięce marzenia ustąpią na rzecz trudności z jakimi spotykał się tytułowy bohater, a które przecież i wśród dzisiejszych dzieci pozostają aktualne? Zwłaszcza, że bajki, opowiadania czy nowele tworzone na przełomie XIX i XX wieku mocno odbiegają od kolorowych opowieści Disneya - często kończą się fatalnie, brak w nich szczęśliwego zakończenia, a wszystko co pozostaje w nas po odłożeniu książki bardziej związane jest ze smutkiem i cierpieniem bohatera, aniżeli radością wynikającą z happy endu!  

Gdybym dzisiaj zadała pytanie samej sobie w wieku 12 lat, jak ta historia wpłynie na moje postrzeganie przyszłości, pewnie uznałabym, że nie ma nadziei, zwłaszcza że w młodości bardzo chciałam zostać baletnicą! Dziś jednak z perspektywy czasu, uważam, że “Janko Muzykant” uczy nas przede wszystkim wiary w kolejne pokolenia młodych ludzi, których warto słuchać, którym warto dać szanse, może z każdym zmarnowanym talentem umiera jakiś aniołek w niebie?  

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info