InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pan Andrzej Malinowski to doktor nauk ekonomicznych, były poseł na Sejm RP, minister, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. W 1996 roku tworzył od podstaw Ministerstwo Gospodarki. Od 2001 roku Prezydent Pracodawców RP, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego, przedstawiciel pracodawców w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym.
Pasjonat efektywnej pracy. Wielki sojusznik polskiego przedsiębiorcy najlepszego na świecie, bo dającego sobie radę w polskiej rzeczywistości.
Alergicznie reaguje na każdą głupotę, a na urzędniczą szczególnie. Od lat punktuje błędy i obnaża brak zaangażowania biurokratów. Jest bacznym obserwatorem polskiego systemu stanowienia prawa, który nieustannie zbiera od niego srogie baty. Konfrontuje jego funkcjonowanie z praktyką jako członek rad nadzorczych wielu ważnych dla gospodarki przedsiębiorstw.
Ma jeszcze jedną, rzadką dziś cechę. Umie pisać, i to tak, że chce się go czytać.
Cena rynkowa: 58.30 zł
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Pan Andrzej Malinowski to doktor nauk ekonomicznych, były poseł na Sejm RP, minister, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. W 1996 roku tworzył od podstaw Ministerstwo Gospodarki. Od 2001 roku Prezydent Pracodawców RP, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego, przedstawiciel pracodawców w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym.
Pasjonat efektywnej pracy. Wielki sojusznik polskiego przedsiębiorcy najlepszego na świecie, bo dającego sobie radę w polskiej rzeczywistości.
Alergicznie reaguje na każdą głupotę, a na urzędniczą szczególnie. Od lat punktuje błędy i obnaża brak zaangażowania biurokratów. Jest bacznym obserwatorem polskiego systemu stanowienia prawa, który nieustannie zbiera od niego srogie baty. Konfrontuje jego funkcjonowanie z praktyką jako członek rad nadzorczych wielu ważnych dla gospodarki przedsiębiorstw.
Ma jeszcze jedną, rzadką dziś cechę. Umie pisać, i to tak, że chce się go czytać.