InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
To nie jest książka historyczna, mimo że traktuje o historii, podaje daty i fakty. Jest to raczej powieść – dziwna i niezwykła. Jej głównym bohaterem nie jest wbrew pozorom Polska, choć to jej dwudziestowieczne losy, dumne i tragiczne zarazem. (…) Bohaterem tej książki jest Honor – poczucie własnej wartości i wiara w wyznawane zasady moralne i religijne. To brak zgody na kompromis ze zdradą, fałszem i obłudą, które zalewały i zalewają nas jak biblijny potop. Dziś wyśmiewany i postponowany, kwitowany grymasem, wzruszeniem ramion i pukaniem się w czoło, kiedyś, jeszcze nie tak dawno, modus vivendi całych pokoleń Polaków. Wszak oni mówili, dumie podnosząc głowy: ,,Ojczyźnie wszystko, prócz miłości Boga najwyższego i Honoru”. Tego samego Honoru, który nie pozwolił oddać w obce ręce polskiego Lwowa. Tego z krzyżem przeciw bolszewickim bagnetom. Tego w każdym załomie ruin Warszawy i w katowniach sowieckich. Honoru, „jedynej tylko rzeczy w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
To nie jest książka historyczna, mimo że traktuje o historii, podaje daty i fakty. Jest to raczej powieść – dziwna i niezwykła. Jej głównym bohaterem nie jest wbrew pozorom Polska, choć to jej dwudziestowieczne losy, dumne i tragiczne zarazem. (…) Bohaterem tej książki jest Honor – poczucie własnej wartości i wiara w wyznawane zasady moralne i religijne. To brak zgody na kompromis ze zdradą, fałszem i obłudą, które zalewały i zalewają nas jak biblijny potop. Dziś wyśmiewany i postponowany, kwitowany grymasem, wzruszeniem ramion i pukaniem się w czoło, kiedyś, jeszcze nie tak dawno, modus vivendi całych pokoleń Polaków. Wszak oni mówili, dumie podnosząc głowy: ,,Ojczyźnie wszystko, prócz miłości Boga najwyższego i Honoru”. Tego samego Honoru, który nie pozwolił oddać w obce ręce polskiego Lwowa. Tego z krzyżem przeciw bolszewickim bagnetom. Tego w każdym załomie ruin Warszawy i w katowniach sowieckich. Honoru, „jedynej tylko rzeczy w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna”.