InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Są osoby z pierwszych stron gazet, są ludzie z monografii historycznych, są też tacy, którzy występują wyłącznie w przypisach. Jeszcze inni pozostali w anegdocie, tak często niesprawiedliwie utrwalającej wyłącznie jakieś ich śmiesznostki czy natręctwa. Są również cienie. Hans Śliwiński był muzykiem, Henryk Józewski - politykiem, a Adam Mauersberger - muzealnikiem. Takie formuły są niewystarczające w przypadku ludzi nieprzykutych do jednej profesji, do jednego środowiska, ludzi zwielokrotnionych. Można powiedzieć, że termin "gabinet cieni" odnosi się nie tylko do polityki, że wielkie indywidualności często z wyboru pozostają na uboczu, nie dbając o rozgłos, hojnie rozdając swoje myśli w listach czy rozmowach, inspirują, w trudnych
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Są osoby z pierwszych stron gazet, są ludzie z monografii historycznych, są też tacy, którzy występują wyłącznie w przypisach. Jeszcze inni pozostali w anegdocie, tak często niesprawiedliwie utrwalającej wyłącznie jakieś ich śmiesznostki czy natręctwa. Są również cienie. Hans Śliwiński był muzykiem, Henryk Józewski - politykiem, a Adam Mauersberger - muzealnikiem. Takie formuły są niewystarczające w przypadku ludzi nieprzykutych do jednej profesji, do jednego środowiska, ludzi zwielokrotnionych. Można powiedzieć, że termin "gabinet cieni" odnosi się nie tylko do polityki, że wielkie indywidualności często z wyboru pozostają na uboczu, nie dbając o rozgłos, hojnie rozdając swoje myśli w listach czy rozmowach, inspirują, w trudnych