Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dystrykt Galicja. Straine. Tom 1
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dawno temu, w czasach, gdy liczba komiksów była ograniczona do takich tytułów jak "Gigant", "Kaczor Donald" czy Asteriks, dwóch Amerykanów rezydujących w Krakowie stworzyło pierwszego polskiego superbohatera. Wtedy jeszcze Iron Man był postacią nieznaną, a Deadpool kojarzył się raczej z nieużywaną częścią basenu. Komiksy dla dorosłych ograniczały się do wyrażeń tak łagodnych jak "O rany!" czy "Cholera!", co kontrastuje ze słowotwórstwem użytym w "Wilq", kolejnym dziele współautora "Straine'a".
To właśnie w tym momencie narodził się Straine - postać z brzytwą, wokół której toczy się akcja z zaminowanym Wawelem, misiem, gangiem inwalidów, projekcją Gwiezdnych wojen, śmiercionośną bronią biologiczną ukrytą w Wieliczce, gangiem dilerów zwanym Rodziną, wirtualną rzeczywistością, zatkanym zlewem, sterowcami, Stocznią Gdańską, tortem z niespodzianką, uzbrojonymi śmieciarzami, i... Simonem Josue Piehonskym. Ten arcymistrz zła to godny następca Karola Kota.
Komiks ukazał się w trzech różnych wersjach okładek, a najciekawsza z nich przedstawia stację Alabama Haltestelle oraz groźne spojrzenie Straine'a. Warto dodać, że komiks ten jest zakazany w Unii Paneuropejskiej zgodnie z dyrektywą nr 2018/83/UP.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Dawno temu, w czasach, gdy liczba komiksów była ograniczona do takich tytułów jak "Gigant", "Kaczor Donald" czy Asteriks, dwóch Amerykanów rezydujących w Krakowie stworzyło pierwszego polskiego superbohatera. Wtedy jeszcze Iron Man był postacią nieznaną, a Deadpool kojarzył się raczej z nieużywaną częścią basenu. Komiksy dla dorosłych ograniczały się do wyrażeń tak łagodnych jak "O rany!" czy "Cholera!", co kontrastuje ze słowotwórstwem użytym w "Wilq", kolejnym dziele współautora "Straine'a".
To właśnie w tym momencie narodził się Straine - postać z brzytwą, wokół której toczy się akcja z zaminowanym Wawelem, misiem, gangiem inwalidów, projekcją Gwiezdnych wojen, śmiercionośną bronią biologiczną ukrytą w Wieliczce, gangiem dilerów zwanym Rodziną, wirtualną rzeczywistością, zatkanym zlewem, sterowcami, Stocznią Gdańską, tortem z niespodzianką, uzbrojonymi śmieciarzami, i... Simonem Josue Piehonskym. Ten arcymistrz zła to godny następca Karola Kota.
Komiks ukazał się w trzech różnych wersjach okładek, a najciekawsza z nich przedstawia stację Alabama Haltestelle oraz groźne spojrzenie Straine'a. Warto dodać, że komiks ten jest zakazany w Unii Paneuropejskiej zgodnie z dyrektywą nr 2018/83/UP.