Dodana przez Bronisław w dniu 02-06-2022
“Detektywi w służbie miłości” jest zbiorem 8 różnych długości opowiadań wydanych w formie jednego zbioru, który wchodzi w skład ponad 100 publikacji Agathy Christie - powszechnie uznawanej za mistrzynię kryminałów i powieści detektywistycznych. Z wielkim wdziękiem potrafiła stworzyć wyjątkowych bohaterów, których losy śledziły i śledzą miliony na całym świecie. Wśród tych bohaterów znajdują się detektywi, którzy pojawiają się w tym zbiorze opowiadań. Pewny siebie Poirot, czarujący Pyne, osobliwy Satterthwaite oraz Quin.
Wszystkie opowiadania mają jeden główny motyw - miłość. Historie mają prowadzić do szczęśliwych zakończeń, w których uczucie wygrywa ze wszelkimi przeciwnościami i zakochana para może być razem. Jako że mamy do czynienia z gatunkiem kryminału, to wszystkie uroczo miłosne historie okraszone są zbrodniami, których tajemnice mogą odkryć tylko wyjątkowo zdolni detektywi.
Wszystkie fabuły są zaskakujące - oczywiście jednej w większym, a drugie w mniejszym stopniu. Wszystkie stawiają przed nami wyzwanie, aby dojść do rozwiązania zagadki szybciej od wyjątkowych rozumów występujących detektywów. Założeniem wstępnym jest oczywiście występowanie widocznych wskazówek, które mogą pozwolić na dojście do prawdy czytelnikowi. Czy to założenie jest spełnione we wszystkich opowiadaniach? Moim zdaniem, nie. Tylko wszechwiedzący detektywi są w stanie wpaść na takie pomysły dotyczące motywów i faktów.
W przypadku Agathy Christie zawsze gustowałem w samodzielnych kryminałach, które są pełniejsze - lepiej opisane postacie, historia oraz napięcie. W przypadku takich krótkich opowiadań musimy więc zgodzić się na pewne uproszczenia i niedopowiedzenia. Koniec końców nie przeszkadza to jednak, aby wszystkie te krótkie opowiadania mogły sprawiać radość i wciągać. Jeżeli któraś historia się nie spodoba, to przecież lada moment będzie inna.
“Detektywi w służbie miłości” łączy kochany przez nas kryminał z jednym z najważniejszych w naszym życiu tematem - miłością. Takie połączenia sprawia, że zdecydowana większość z najdzie coś dla siebie. Być może niektórzy nawet chętniej sięgną po kryminał ze względu na słowo miłość.
Moim skromnym zdaniem, wszystkie opowiadania stoją na wysokim poziomie literackim. Różnorodność opowiadań zachęca, nazwisko autora zachęca, nazwiska detektywów zachęcają. To dobra pozycja, aby zapoznać się ze sposobem pisania Christie i następnie sięgnąć po jej samodzielne powieści. Przede wszystkim moją ulubioną - “I nie było już nikogo”.
Dodana przez Mateusz w dniu 02-06-2022
“Detektywi w służbie miłości” jest zbiorem ośmiu opowiadań o następujących tytułach:
-”Kłopoty nad zatoką Pollensa”
-”Drugi Gong”
-”Żółty irys”
-”Serwis do herbaty “Arlekin””
-”Gwiazda Zaranna”
-”Detektywi w służbie miłości”
-”Najukochańszy pies”
-”Kwiat magnolii”
Sześć opowiadań ma charakter detektywistyczny, po dwa odpowiednio z Herkulesem Poirotem, Harleyem Quinnem, Parkerem Pyne’m. Dwa pozostały są opowiadaniami o nucie obyczajowej. Moimi ulubionymi pozycjami są “Kłopoty nad zatoką Pollensa” oraz “Gwiazda Zaranna”. W pierwszej akcja rozgrywa się na Majorce, a detektyw Payne stara się uzyskać aprobatę matki dla związku jej syna. W drugiej Parker Pyne odgaduje kto jest złodziejaszkiem cennego diamentu. Na szczególną uwagę opowiadanie “Najukochańszy pies”. Ta poruszająca i pełna nadziei historia ukazuje nam autorkę jako wielką miłośniczkę zwierząt, której śmierć futrzanych przyjaciół mocno dotknęła. To nie pierwszy raz, gdy Agatha Christie dodaje takie akcenty do swojej twórczości. Mimo że historia skupia się na psie, jest to być może najbardziej ludzka historia w zbiorze.
Agatha Christie po raz kolejny mnie nie zawiodła. Zawarte opowiadania niezwykle mi się podobają. Jest pod wrażeniem mądrości Pyne’a oraz Herkulesa. Dodatkowo elementy niesamowitości okalające historie z Quinnem dodają smaczku całemu zbiorowi.
Nie możemy powiedzieć jakoby opowiadania były nudne. Ich tematyka jest zróżnicowana, a długość krótka. 200 stron tekstu mija w oka mgnieniu. Książka świetnie nadaje się na niedzielne popołudnie.
Nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek fan twórczości angielskiej pisarki mógł pominąć tę pozycję. W końcu jej dorobek nie jest nieskończony i każda jej publikacja stanowi wartość.
Jednym z wniosków, jakie pojawiły mi się po przeczytaniu, jest fakt, że Christie nie potrzebuje nawet morderstw, ażeby stworzyć wspaniałe i wciągające historie.