InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"Południe Francji (departament Alpes-Maritimes) i wybrzeże liguryjskie Włoch było i jest miejscem nadal chętnie odwiedzanym przez Polaków. W XIX w. między górami a szumem fal chwile wytchnienia znajdowali tu ci, którzy chcieli miło spędzić zimę, skorzystać z uroków życia towarzyskiego, karnawału, spróbować szczęścia w kasynach, uczestniczyć w konkursach hippicznych, czy znaleźć twórcze natchnienie. Na Riwierę przyjeżdżali przedstawi-ciele ziemiaństwa, arystokracji, przemysłowcy, mieszkający w Pa-ryżu, jak i «w kraju», z paszportem państw zaborczych, często w ostatniej fazie gruźlicy, mając nadzieję pod-reperowania zdrowia. W przypadku ciężko chorych wyjazd w ciepły klimat oraz trudy długiej podróży sprawiały, że zostawali już tu na zawsze. Stąd znaczna liczba grobów polskich w Mentonie, Nicei i okolicach. Do dzisiaj w nekropoliach Lazurowego Wybrzeża znajdujemy inskrypcje ze znajomo brzmiącymi nazwiskami: Czosnowski, Kołyszko, Komar, Lubo-mirski, Orzeszko, Plater, Podhorski, Potocki, Radziwiłł, Sapieha, Skarbek, Tyszkiewicz, Walewski, etc."
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"Południe Francji (departament Alpes-Maritimes) i wybrzeże liguryjskie Włoch było i jest miejscem nadal chętnie odwiedzanym przez Polaków. W XIX w. między górami a szumem fal chwile wytchnienia znajdowali tu ci, którzy chcieli miło spędzić zimę, skorzystać z uroków życia towarzyskiego, karnawału, spróbować szczęścia w kasynach, uczestniczyć w konkursach hippicznych, czy znaleźć twórcze natchnienie. Na Riwierę przyjeżdżali przedstawi-ciele ziemiaństwa, arystokracji, przemysłowcy, mieszkający w Pa-ryżu, jak i «w kraju», z paszportem państw zaborczych, często w ostatniej fazie gruźlicy, mając nadzieję pod-reperowania zdrowia. W przypadku ciężko chorych wyjazd w ciepły klimat oraz trudy długiej podróży sprawiały, że zostawali już tu na zawsze. Stąd znaczna liczba grobów polskich w Mentonie, Nicei i okolicach. Do dzisiaj w nekropoliach Lazurowego Wybrzeża znajdujemy inskrypcje ze znajomo brzmiącymi nazwiskami: Czosnowski, Kołyszko, Komar, Lubo-mirski, Orzeszko, Plater, Podhorski, Potocki, Radziwiłł, Sapieha, Skarbek, Tyszkiewicz, Walewski, etc."